Kiedy warto pomyśleć o pomocy psychologicznej dla siebie?

Gdybyś zadał/zadała mi to pytanie, pewnie odpowiedziałbym, że każdy z nas może potrzebować fachowego wsparcia w różnych momentach życia. Po prostu bardzo wierzę w to narzędzie i sam często z niego korzystałem. Jeśli jednak zastanawiasz się, czy to dobry moment dla siebie, poniżej mam dla Ciebie kilka podpowiedzi.

Kiedy warto pomyśleć o wsparciu dla siebie? Oto kilka przykładów:

Kiedy od dłuższego czasu towarzyszy Ci smutek, przygnębienie, brak chęci i motywacji do działania, a wstawanie rano staje się coraz trudniejsze.

Kiedy czujesz w sobie natłok myśli, problemów, wątpliwości i czasem zdaje Ci się, że za chwile Twoja głowa eksploduje.

Kiedy czujesz się nierozumiany/nierozumiana przez najbliższych czy przyjaciół. Potrzebujesz po prostu pogadać, ale wydaje Ci się, że albo natura problemu, albo relacji, które masz nie pozwala Ci się tym z nikim podzielić

Kiedy w Twoim życiu wydarzyło się coś trudnego, doświadczyłeś/łaś straty, rozpadu związku, utraty pracy, choroby, nieoczekiwanej zmiany. Próbujesz radzić sobie samodzielnie, ale powoli brakuje Ci sił.

Kiedy w ważnych dla Ciebie relacjach nie czujesz się pewnie lub bezpiecznie i podejrzewasz, że cześć rozwiązania problemu nosisz w sobie, jednak nie wiesz, od czego zacząć.

Kiedy doświadczasz innej formy cierpienia psychicznego, masz kłopot z wybuchowością, lękiem albo głębokim przygnębieniem.

Z wielu wymienionych sytuacji można z czasem wyjść samodzielnie, przy wsparciu rodziny i przyjaciół, bliskiej, ważnej osoby. Bywa jednak i tak, że jest to zbyt trudne, a my nie mamy w sobie dość siły i zasobów, lub brakuje nam rozumienia mechanizmów, które są podstawą naszych zmagań. Wtedy warto dać sobie szansę i porozmawiać z kimś, kto nie oceni, nie nakrzyczy, nie wyśmieje, ale po prostu spróbuje zrozumieć i towarzyszyć Ci w najtrudniejszych chwilach.

Psycholog, terapeuta, czy specjalista pomocy psychologicznej daje komfort 100% poufności, bezpieczeństwa i tajemnicy zawodowej, która chroni Ciebie i Twoją wrażliwość. Pracując zgodnie z Kodeksem Etycznym jesteśmy tu po to, abyś Ty miał/a dla siebie bezpieczną przystań, dobre, ciepłe miejsce. I czas, który pozwala spojrzeć na Twoją codzienność nowym, świeżym okiem.

Cokolwiek teraz przeżywasz, bardzo Ci kibicuję i trzymam za Ciebie kciuki! Jestem tu i chętnie z Tobą porozmawiam. Może okaże się, że praca ze mną będzie dla Ciebie rozwiązaniem?

Pozdrawiam i do zobaczenia!